Ból – zaciekły przeciwnik
Czym jest ból? Wg Międzynarodowej Organizacji Badania Bólu ból to „nieprzyjemne czuciowe i emocjonalne doświadczenie związane z aktualnym lub potencjalnym uszkodzeniem tkanek lub opisywane w kategoriach takiego uszkodzenia”. Powyższa definicja podkreśla podstawową rolę bólu, jako sygnału mającego ostrzegać organizm przed uszkodzeniem tkanek. I jest to funkcja niezwykle potrzebna. Z drugiej jednak strony, ból jest zawsze bodźcem negatywnym, a trwając przewlekle, zaburza całościowe funkcjonowanie organizmu. Możemy rozróżnić następujące składowe zjawiska bólu: nocycepcję – przenoszona przez pierwszorzędowy […]
Nie tylko kolarski bolesny bark
Jakiś czas temu, znajomy kolarz podesłał mi bardzo ciekawy film na temat przyczyn i rozwiązania problemu bolesnego barku w kontekście wyczynowej jazdy na rowerze (zwłaszcza w terenie). Film i krótki artykuł dostępny jest tutaj. Opierając się na nim, chciałabym poruszyć tę kwestię w nieco szerszym aspekcie. Pozycja na rowerze a ból barku Na filmie widzimy kolarza, który utrzymując dłonie na drążku, imitującym kierownicę rowerową, wykonuje ruchy zgięcia i wyprostu w stawach łokciowych. Oprócz tego, kolarz […]
Bo Kopernik była kobietą
Dzisiejszy wpis jest adresowany do kobiet, a w szczególności mam. Jeżeli kiedykolwiek miałyście okazję wtaszczyć po schodach głęboki wózek z wrzeszczącym niemowlęciem lub próbowałyście sforsować krawężnik, dziurawy chodnik, drzwi od tramwaju etc., wiecie zapewne, że spacery, zwłaszcza w początkowym okresie życia waszego potomka, mogą stać się udręką. Z tego właśnie powodu, kiedy nasz Starszy skończył 2 miesiące, pojawiła się u nas w domu ONA. „Bolid”, „statek kosmiczny”, „kareta”- to tylko niektóre z określeń zasłyszane od […]
Stabilizacja centralna 2
Dziś ciąg dalszy tematu stabilizacji, gdyż zdaje się, że pewne podstawy wymagają uzupełnienia. Oddech Sprawa wydaje się prosta: nie oddychasz – nie żyjesz. Okazuje się jednak, że wcale nie tak często zdarzają się osoby używające klatki piersiowej do celu, w jakim została stworzona. Zablokowana, ściśnięta przepona, zabetonowane żebra (swoją drogą, stan ten jest bardzo mocno uzależniony od mechanizmów emocjonalnych), pracujący niby miech brzuch i zawieszone na napiętych dźwigaczach łopatek barki – oto obraz człowieka z […]
Stabilizacja centralna
O stabilizacji centralnej napisano już bardzo wiele. I to zarówno w kontekście rehabilitacji, jak i aktywności sportowej. Okazuje się po prostu, że stanowi ona absolutną podstawę, żeby ruch ciała był skoordynowany i ergonomiczny. To nad stabilizacją centralną pracuje intensywnie niemowlę, żeby pewnego dnia stanąć na dwóch nogach i pójść. Niemniej to właśnie deficyt stabilizacji centralnej powoduje, że dziecko nabywa wady postawy, a dorosły pojękuje cyklicznie po dniu pracy za biurkiem. Samo pojęcie wiąże się z […]
Kolano baletnicy
Stworzyłam nową jednostkę chorobową. Będzie się nazywać kolano baletnicy 🙂. Zdaję sobie sprawę, że przypadłość tu opisana, może dokuczać też biegaczowi, narciarzowi, pani zza biurka czy panu z magazynu, jednak nazwa zostanie nadana na cześć dwóch baletnic, z którymi miałam przyjemność pracować. Objawy: – ból głęboko w stawie, nasilający się przy maksymalnym zgięciu lub wyproście, a także po dłuższym chodzeniu, skakaniu etc., – początek nagły np. po niefortunnym zakończeniu skoku lub obrotu, – nieznaczny obrzęk […]
Prezenty gwiazdkowe
Od jakiegoś czasu dysponuję listą książek, które można mi dawać w prezencie 😉. Tegoroczna gwiazdka przyniosła „Terapię manualną holistyczną” autorstwa Andrzeja Rakowskiego. Coś mi się wydaje, że jeszcze nieraz będę się do niej odwoływać, ale dziś poprzestanę na przywołaniu motta: „Każdy pacjent nosi własnego lekarza w sobie. Ludzie przychodzą do nas i nie znają tej prawdy. Uczynimy najlepiej, jeżeli lekarzowi, który mieszka w pacjencie, damy sposobność wykonania swej pracy.” – Albert Schweitzer Inspirujące…
Masaż miodem
Czas świąteczny, pachnie piernikami, skłoniło mnie to do napisania czegoś o zastosowaniu miodu w terapii. A było to tak… Półtora roku temu zdarzyło mi się być na wakacjach w Wołowcu. Miejscowość położona na uroczym końcu świata w Beskidzie Niskim, a znana z bycia siedzibą wydawnictwa Czarne. Mieszkaliśmy w pewnej przyjaznej chacie, a oprócz nas jeszcze paru innych amatorów wertepów i odludzi. Piszę o tym dlatego, że tam zetknęłam się pierwszy raz z użyciem miodu w […]
FDM, czyli o kciukach zagłady
W nawiązaniu do poprzedniego wpisu, dziś znów o powięzi, tym razem od strony terapeutycznej. A konkretnie o metodzie FDM, która w wielu przypadkach daje błyskawiczne rezultaty. Co to jest FDM? FDM (Fascial Distorsion Model), a po naszemu Model Odkształcenia Powięzi, jest pomysłem na terapię stworzonym przez amerykańskiego lekarza osteopatę Stephena Typaldosa. Typaldos słuchając i obserwując swoich pacjentów, zauważył, że pewne dolegliwości bólowe korelują z określoną mową ciała. Powiązał to, co pokazywał pacjent, z medyczną wiedzą […]